Przejdź do listy artykułów
19.08.20Esport

Zwycięstwo G2 w turnieju Allied Esports Odyssey

Udostępnij:

Mike Stubbs – niezależny dziennikarz e-sportowy

Wydarzenie Allied Esports Odyssey z serii Ignition Series ponownie było areną zmagań najlepszych europejskich drużyn o mistrzowski tytuł, ale mniejsze pole bitwy i dłuższa faza grupowa sprawiły, że mogliśmy uważniej przyjrzeć się sześciu najlepszym zespołom Starego Kontynentu, w tym nowym składom i organizacjom.

Do udziału w turnieju zaproszono: G2 Esports, Team Liquid, Ninjas in Pyjamas i Vodafone Giants. Z kolei drużyny BBL Esports i FunPlus Phoenix awansowały w ramach kwalifikacji. Chociaż G2 póki co dominuje w Europie, minione wydarzenie okazało się wyjątkowo zaciekłą rywalizacją z mnóstwem szalonych meczów w trakcie całych zawodów i wspaniałymi zagraniami wyróżniającymi się w dotychczasowej historii Valorant.

Wspaniałe historie

G2 zwycięża w turnieju Allied Esports Odyssey mimo osobistej tragedii

https://twitter.com/AlliedEsports/status/1295134533109477376?s=20

Po raz kolejny zespół G2 Esports wygrał w wydarzeniu z serii Ignition Series, zaliczając czwarte zwycięstwo z rzędu. Dla kibiców zorientowanych w scenie EU wspomniany wyniki nie jest zapewne zaskoczeniem, ale przeciwności losu, które stanęły G2 na drodze do wygranej, sprawiły, że na naszych oczach powstała historia, jakiej jeszcze nie było.

Po dobrym początku w postaci przekonującego triumfu 2-0 nad BBL Esports w pierwszym dniu turnieju, nazajutrz G2 musieli zmierzyć się z FunPlus Phoenix. Była to pierwsza impreza, podczas której fani FPX mieli okazję z niecierpliwością wyczekiwać, jak ich ulubieńcy poradzą sobie z najlepszymi w Europie. O dziwo, FPX zaimponował wszystkim rezultatem 13-10 na pierwszej mapie (Split). W trakcie rozgrywek na drugiej mapie stało się coś, czego nikt się nie spodziewał: David „Davidp” Prins otrzymał nagle wiadomość, że zmarł jego ojciec, był więc zmuszony opuścić skład G2 w trakcie meczu. Osłabiony w ten sposób zespół (grając 4v5) ostatecznie przegrał.

Pomimo rozdzierającej serce straty Davidp powrócił na trzeci dzień rywalizacji, podczas którego poprowadził G2 do triumfu w całym turnieju, i to w wyjątkowo imponującym stylu. Przytłoczony tragedią Davidp okazał się autentycznym zawodowcem, za co należą mu się szczególne wyrazy szacunku.

W tym trudnym czasie pozostajemy myślami z opłakującym ojca zawodnikiem, a także jego rodziną i przyjaciółmi.

Team Liquid i FunPlus Phoenix prezentują nowe składy

Co prawda zespół G2 zatriumfował, ale w Europie pojawili się nowi pretendenci: pierwszym z nich jest grupa znajomych graczy w drużynie pod nową nazwą, a drugim plejada najlepszych graczy Starego Kontynentu.

Team Liquid jest pierwszą z dwóch nowych organizacji, które wystawiły świeży skład do zmagań Valorant w EU, posiłkując się starą listą zawodników Fish123. Adam „ec1s” Eccles, Dom „soulcas” Sulcas, James „Kryptix” Affleck oraz Travis „L1NK” Mendoza, którzy grają razem od początku bety, mogą teraz liczyć na dodatkowe wsparcie, którym jest Adil „ScreaM” Benrlitom. To jeden z najbardziej przerażających kwintetów w Europie.

https://www.twitch.tv/alliedesports/clip/FantasticCrazyWolfPicoMause

Liquid błyszczał w fazie grupowej, ulegając rywalom tylko na dwóch mapach: na jednej silniejsi okazali się FunPlus Phoenix, na drugiej — G2. Koniec końców Liquid zajął godne trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju i ostatecznie poległ z rąk FPX w finale niższej drabinki. Wynik tego meczu ważył się do samego końca, aby przybrać ostateczną wartość 13-11 na mapie Bind.

Gdy rywalizacja nabierała rumieńców, ogłoszono powstanie kolejnego zespołu: organizacja FunPlus Phoenix pozyskała drużynę, która zakwalifikowała się do turnieju pod nazwą ZyppanGoKill. Ekipa, w skład której wchodzą Tobias „shadow” Flodström, Pontus „Zyppan” Eek i Johan „Meddo” Renbjörk Lundborg (wcześniej w Fabriken), oraz Kirill „ANGE1” Karasiow i Andrey „Shao” Kiprsky (znani z Party Parrots), wywalczyli sobie drugie miejsce i nawet pokonali G2 wynikiem 2-0 w fazie grupowej.

https://www.twitch.tv/alliedesports/clip/BoringDeterminedOcelotOSsloth

Wziąwszy pod uwagę, że był to debiut zarówno drużyny, jak i samej organizacji, FPX może mieć powody do zadowolenia. Ten skład z pewnością sporo namiesza w europejskim Valorant na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy.

Najlepszy Zawodnik — David „Davidp” Prins

https://twitter.com/G2Davidp_/status/1295133975569203200

David „Davidp” Prins okazał się — statystycznie rzecz biorąc — najlepszym graczem turnieju. Wielu jest jednak zdania, że jego dokonania w trakcie meczów nie zasługiwały na nagrodzenie tym tytułem. Tym mianem nie musimy jednak tytułować tylko najskuteczniej rywalizujących graczy. Kiedy Davidp otrzymał fatalną wiadomość o śmierci ojca, wyglądało na to, że turniej dla G2 właśnie dobiegł końca. Jego ewentualna nieobecność do końca turnieju nie budziłaby niczyjego sprzeciwu i wielu z nas właśnie tego się spodziewało.

Tymczasem Davidp zdecydował, że będzie grał dalej. Zdawał sobie sprawę, że bez jego udziału G2 ma niewielkie szanse na zwycięstwo, dlatego mimo skrajnie niesprzyjających okoliczności natury osobistej kontynuował rywalizację i zdołał nawet dać popis swoich nadzwyczajnych umiejętności. Zapewne nikt z nas w podobnej sytuacji nie byłby w stanie skupić się na rozgrywce, a tym bardziej grać na najwyższym możliwym poziomie, ale Davidp dokonał właśnie tego. Udowodnił, że zasługuje na tytuł Najlepszego Zawodnika, prezentując doskonałą formę pomimo rodzinnej tragedii.

Pięciu najlepszych zawodników turnieju

Oscar „mixwell” Cañellas

Narodowość: hiszpańska

Drużyna: G2 Esports

Pozycja: 1.

Główny agent: Jett

https://clips.twitch.tv/EmpathicBlazingLettuceKeyboardCat?tt_content=url&tt_medium=clips_api

Nieoczekiwanie Mixwell nie popisał się w fazie grupowej, zaliczając kilka mało imponujących meczów, podczas których inni zawodnicy G2 musieli dać z siebie wszystko, żeby wygrać. Drużyna G2 przegrała na kilku mapach, co wydawało się rzeczą nie do pomyślenia. Częściowo za ten stan rzeczy odpowiedzialność poniósł właśnie Mixwell. Na szczęście po rozpoczęciu play-offów Mixwell wspiął się na wyżyny swoich możliwości, do których zdążył nas przyzwyczaić, i dał kilka popisowych występów. Ostatniego dnia turnieju był nie tylko statystycznie najlepszym graczem, ale i zawodnikiem, który zaliczył najważniejsze zabójstwa i wywarł wielki wpływ na imponujący ostatni dzień zawodów w wykonaniu G2.

Pontus „Zyppan” Eek

Narodowość: szwedzka

Drużyna: FunPlus Phoenix

Pozycja: 2.

Główny agent: Raze

https://twitter.com/AlliedEsports/status/1295126011755950080?s=20

Zespół FunPlus Phoenix zakwalifikował się pod nazwą ZyppanGoKill nie bez powodu. Szwedzki gracz to jeden z najbardziej imponujących mistrzów fragowania w Europie, który może się pochwalić najwyższym średnim wynikiem walki (ACS) i największą łączną liczbą zabójstw w całym turnieju. Jego zagrania niekoniecznie zwalają z nóg, ale ich powtarzalność i umiejętność zwycięskiego wybrnięcia z każdej sytuacji z przeważającą liczbą wrogów sprawiają, że Szwed należy do europejskiej czołówki.

Ali Osman „AsLanM4shadoW” Balta

Narodowość: turecka

Drużyna: BBL Esports

Pozycja: 5.

Główny agent: Omen

https://clips.twitch.tv/FancyMoistClintmullinsRiPepperonis

W turnieju Allied Esports Odyssey brały udział jedynie najlepsze europejskie drużyny, dlatego nie mieliśmy okazji zobaczyć nowych graczy, zwłaszcza że zespół FPX zajął jedno z miejsc w zawodach kwalifikacyjnych. Naszym oczom ukazał się jednak w zeszłym tygodniu jeden, dotychczas względnie nieznany gracz: AsLan. Turecka gwiazda zaimponowała brawurowym debiutem podczas turnieju Mandatory.gg Cup, serwując wszystkim mnóstwo rewelacyjnych zagrań Omenem. Każda organizacja budująca zespół mogłaby śmiało włączyć go do swojego składu w charakterze gwiazdy drużyny.

Adil „ScreaM” Benrlitom

Narodowość: belgijska

Drużyna: Team Liquid

Pozycja: 3.

Główny agent: Reyna

https://www.twitch.tv/alliedesports/clip/TenderTallTrufflePJSalt

ScreaM jest po prostu nieustająco dobry w Valorant. Co prawda potrafi mieć mniej efektowne występy, ale gdy zabłyśnie, zdoła przyćmić dosłownie każdego. W wygranym meczu z G2 na mapie Haven ScreaM osiągnął rezultat 31/11/6 ze średnim wynikiem walki wynoszącym 403 punkty. Poza tym ta potyczka zakończyła się wynikiem 13-8, więc niewiele mu brakowało do mitycznych 40 bomb. Europa ma wielu utalentowanych graczy, jednak tylko nieliczni mogą dorównać temu zawodnikowi w jego szczytowej formie.

Ardis „ardiis” Svarenieks

Narodowość: łotewska

Drużyna: G2 Esports

Pozycja: 1.

Główny agent: Sova

https://www.twitch.tv/alliedesports/clip/IntelligentVibrantLardThunBeast

Umieszczenie w tym zestawieniu kolejnego zawodnika G2 może budzić kontrowersje, ale ardiis i tym razem szedł przez ten turniej niczym burza. Niewielu celuje lepiej od niego, czego dobitnym dowodem jest zeszłotygodniowy występ Łotysza w zawodach Allied Esports Odyssey. Po necie krąży masa filmików prezentujących jego umiejętności, ale zerknijcie na powalającą próbkę jego talentu powyżej.

Najlepsze zagrania turnieju Allied Esports Odyssey

https://www.twitch.tv/alliedesports/clip/DistinctBluePineappleJebaited

Spośród rund nie do wygrania ta wyróżnia się wyjątkową zajadłością. Spike został podłożony, a L1NK i ScreaM (bez trzech zabitych współgraczy) znaleźli się w pobliżu nieosiągalnego punktu A. Mieli teoretycznie niewykonalne zadanie: musieli przedrzeć się przez Mroczną Osłonę Omena, a potem zneutralizować czterech wrogów okupujących punkt. Jakimś cudem dokonali niemożliwego, przy czym Vodafone Giants wcale nie grali słabo, reagowali prawidłowo i mieli wszelkie prawo do poczucia, że stoczą zwycięską bitwę. Mimo wszystko chłopaki z Liquid w tajemniczy sposób prowadzili ostrzał na tyle umiejętnie, że ostatecznie wygrali rundę i cały mecz.

Wkrótce

Wieści na temat kolejnego europejskiego wydarzenia Ignition Series pojawią się już niedługo. Póki co możecie rzucić okiem na inne regiony: CGA Pacific Open w Azji Południowo-Wschodniej i finał imprezy Ignition Series w Ameryce Północnej — Pop Flash, organizowanej przez B Site z udziałem ośmiu najlepszych drużyn tego kontynentu.

Jesteśmygotowi

Powiązana treść