Stan agentów: Gekko, Deadlock i ???

Cześć, kochani!

Rok dobiega końca i zaakcentujemy to premierą naszego ostatniego agenta w 2023. Wasze opinie, pasja i zagrania ukształtowały naszą pracę i to, co tworzą zespoły. Zespół ma nadzieję, że każdy nowy agent wprowadzi nowe sposoby gry i zmieni to, jak podchodzicie do starych strategii. Agenci, których dodajemy do tego wspaniałego składu, mogą być też odzwierciedleniem was i waszych przyjaciół.

Gekko i jego ziomeczki reprezentują klimat L.A., który rozpoczął ten rok. Chcieliśmy zbadać różne sposoby na inicjowanie przejścia do innych lokacji, a nasza ekipa dała nam ku temu możliwości. Miejsce Gekko w puli agentów w ramach roli inicjatora nadal się kształtuje i cieszymy się, widząc, jak nabiera kształtów po ostatnich zmianach wyważenia.

Psotne ziomeczki znalazły również drogę do waszych serc. Zawsze wiedzieliśmy, że Mosh, Dizzy, Thrash oraz oczywiście Wingman będą czymś wyjątkowym, ale wy przeszliście nasze oczekiwania, patrząc po tym, jak zostali przyjęci. Gekko stanowił duże ryzyko z naszej strony, ale wasze zamiłowanie do niego pokazało, że to zagranie było uzasadnione.

Deadlock z drugiej strony nie była tak chętna do spoufalania się jak Gekko i spółka. Nie daje sobie w kaszę dmuchać i ma zamiar powstrzymać wszelkie nadzwyczajne zagrożenia.

Mimo iż mogą czasami minąć miesiące, zanim potencjał i wpływ nowego agenta będzie dało się odczuć, to słyszeliśmy, że według wielu z was nie wniosła zbyt dużo w kontekście puli strażników. Przyglądamy się elementom jej umiejętności, które możemy poprawić i które pomogłyby Deadlock stać się strażniczką, która może lepiej reagować na to, co się dzieje w grze.

—

Zmierzamy już w stronę końca roku i ostatniego agenta przed nim. Minęły już prawie dwa lata odkąd nasza ostatnia szturmowczyni, Neon, dołączyła do składu, dlatego wielu z was, nasi ego fraggerzy, domaga się kogoś nowego. W swojej istocie VALORANT jest drużynową taktyczną strzelanką, w której strzelectwo wiedzie prym. Dla części z was oznacza to chęć wyrąbania sobie drogi przez wrogów jak Jinggg i poświęcania godzin na nieustanne klikanie podczas treningów celności, aby zdobyć te 5 zabójstw na czysto.

To dla was stworzyliśmy kolejnego agenta. Mamy też dla was mały zwrot akcji; coś, czego nigdy się w VALORANT nie spodziewaliście... Cóż... Marzenia niektórych z was mooooogą się ziścić.