Gorączka Spike’a i nowe tryby gry

Hejka, gracze! Nazywam się Jared Berbach, jestem producentem i kierownikiem produktu. Zajmuję się trybami gry w VALORANT. Towarzyszy mi doświadczony projektant Bobby Prochnow (być może znacie go jako excala z „oddziału twórców na kodach”). Współpracujemy z kameralnym zespołem fantastycznych producentów, pomagając w budowie ekosystemu trybów gry VALORANT.

Ale do rzeczy. Pewnie zastanawiacie się, o jakie tryby chodzi. VALORANT ma jeden wielki tryb: to dobrze wam znana strategia pod tytułem „podłóż i broń Spike’a”, którą wszyscy uwielbiacie. I choć zamierzamy skupić się przede wszystkim na tym trybie i dochować wierności taktycznej strzelance jako takiej, chcemy wierzyć, że VALORANT ma nieograniczony potencjał pod względem trybów gry i rozszerzeń, które mogą się pojawić w przyszłości. Pragniemy tworzyć tryby odpowiednie dla wszystkich rodzajów graczy mających swoje potrzeby, postawy i nastroje.

Gra doczekała się premiery, więc pewnie graliście już w naszym pierwszym nowym trybie. Jeśli nie, pozwólcie, że przedstawimy wam coś, co doda naszej taktycznej strzelance nieco pikanterii: Gorączkę Spike’a (BETA)!

„Co trzeba wiedzieć?”

• Gry trwają od 8 do 12 minut.
• Celem jest podłożenie Spike’a, ale postanowiliśmy zaszaleć. Tym razem ma go każdy atakujący!
• Gra składa się z 7 rund. Czas trwania samych rund i przygotowań jest krótszy.
• Po trzech rundach następuje zmiana między atakującymi a obrońcami.
• Wszyscy gracze w obu drużynach dostają tę samą losową broń. Teraz możecie zrealizować swoje marzenie o bitwach wyłącznie z użyciem Bucky’ego.
• Wszystkie podstawowe umiejętności są dostępne za darmo co rundę.
• Gracze otrzymują 2 punkty ulta za zabójstwa i śmierci.
• Co rundę na mapie losowo pojawi się od 3 do 5 specjalnych kul wzmocnień.

„Słucham? Kul wzmocnień?”

Tak! Po odrodzeniu w każdej rundzie zobaczycie znaki zapytania na minimapie w miejscach, w których podczas tej rundy pojawią się kule. Zmaterializują się kilka sekund przed rozpoczęciem rundy, pokazując graczom wzmocnienia, które mogą uzyskać. Ich efekty mogą być różne, od ulepszenia broni do zwiększenia zadawanych obrażeń. Można też zesłać plagę na całą wrogą drużynę!

„Brzmi spoko, ale dlaczego stworzyliście nowe tryby? PO CO?”

Wszyscy uwielbiamy 52-minutowe zacięte gry liczące 25 rund z obiema stronami na zmianę przejmującymi inicjatywę, ale czasami niektórzy z nas po prostu nie mogą poświęcić na VALORANT aż tyle czasu. Zależało nam na stworzeniu trybu, w którym gracze poświęcaliby na grę około 15 minut i byli bardziej aktywni. Dzięki niemu zyskaliby więcej przestrzeni na wypróbowanie nowych postaci, umiejętności i broni w spokojniejszych okolicznościach.

„Czy Gorączka Spike’a pozostanie w grze na zawsze?”

Oczekujemy, że ekosystem trybów VALORANT nigdy nie przestanie ewoluować. Chcemy wprowadzić do gry stałe tryby, które pokochacie na długi czas, zmienne tryby z innowacyjnymi pomysłami, a być może nawet ograniczone czasowo pozycje naznaczone odrobiną szaleństwa. Miejsce Gorączki Spike’a w tym systemie będzie w dużym stopniu zależało od innych trybów, które stworzymy niebawem, a także od opinii graczy.

Aktualnie przyjmujemy, że ten tryb znajduje się w fazie bety. Być może będzie rotacyjny, albo ostatecznie zniknie z gry. Niewykluczone, że zostanie w niej na długo. W najbliższej przyszłości planujemy wzbogacić go o kolejne kule i być może wprowadzić też inne zmiany. O losie tego trybu zdecydują czas i gracze!

„Super. Jaki będzie kolejny tryb, który pojawi się w grze? Deathmatch, prawda?”

Cieszymy się, że pytacie! Wiemy, że gracze życzyliby sobie wielu trybów w VALORANT. Uczestnicy naszej bety już dość głośno domagają się czegoś w stylu trybu „deathmatch”. Nie mogę jeszcze zdradzić konkretnych terminów ewentualnego debiutu, ale zapewniam, że nasz zespół uważnie wsłuchuje się w opinie graczy. Zaczynamy prace nad stworzeniem technologii koniecznej do obsługi takiego trybu.

Zarówno jako twórcy gry, jak i jej uczestnicy rozumiemy potrzebę gry w trybie, który pozwala porządnie się rozgrzać, zabić wielu wrogów, podszlifować umiejętność obsługi broni i eliminować „żywe cele”.

Tworzymy też prototypy wielu innych trybów.

Podsumowując nasze podejście: zależy nam, aby jak najszybciej dostarczyć nowe tryby w ręce naszych graczy i rozwijać je razem z wami. Chcemy zobaczyć, co myślicie na ich temat! Jakie tryby chcielibyście zobaczyć w VALORANT? Jakie wasze oczekiwania związane z VALORANT nadal nie zostały jeszcze przez nas spełnione? Jak możemy rozwiązać ten problem?

„Mam coś do powiedzenia!”

Instagram, reddit, a możę dowolny inny serwis? Zabierzcie tam głos, a my go usłyszymy! Na Twitterze używam nazwy @Darkhorse4life. Możecie też skontaktować się z użytkownikiem @BobbyProchnow. W swoim opisie twierdzi, że media społecznościowe nie są jego mocną stroną, ale to kłamstwo. Chętnie poznamy wasze wrażenia z Gorączki Spike’a i zdanie na temat trybów gry, które chcielibyście wypróbować w przyszłości.

Dziękujemy za uwagę. To dopiero początek!